Pierwsze „Pola Nadziei” zakwitły w szkockim Edynburgu, zorganizowane przez Fundację Marie Curie Cancer Care. Stamtąd też przywędrował do nas zwyczaj darowania żonkili osobom przyłączającym się do zbiórki, ponieważ kwiat ten symbolizuje triumf poświęcenia nad egoizmem, miłości nad śmiercią.

Co roku na początku października, w okolicach Międzynarodowego Dnia Opieki Paliatywno-Hospicyjnej, ludzie na całym świecie sadzą żonkile przed szkołami, szpitalami, urzędami, w parkach i na skwerach. Wiosną, kiedy rośliny te zakwitają, ośrodki hospicyjne organizują wielką kwestę na rzecz swoich podopiecznych – „Pola Nadziei”. Ubrani na żółto wolontariusze wręczają żonkile darczyńcom w zamian za datek wrzucony do puszki.

Polska historia „Pól Nadziei” zaczęła się w 1998 r. w Krakowie, dzięki Hospicjum św. Łazarza. W 2003 roku akcja nabrała charakteru ogólnopolskiego i organizowana jest w kilkudziesięciu miastach. W niedzielę, 23 kwietnia, na Pomorzu „Pola Nadziei” zakwitły już po raz jedenasty.

W tym roku do akcji przyłączyła się również nasza szkoła. Najpierw, w październiku, uczniowie SP1 wraz z panią Teresą Kamińską posadzili cebulki żonkili w specjalnie przygotowanych do tego skrzyniach. Wiosną, pod czujnym okiem siostry Dominiki i pani Doroty Grześ, kwiaty zostały zerwane, podzielone na bukiety i wręczone darczyńcom, którzy przy kościele pw. Najświętszego Zbawiciela w Ustce wrzucali do puszek datki na Hospicjum „Pomorze Dzieciom”. W ten sposób nasi uczniowie pomogli zebrać ogromną kwotę – 5300 zł!

Jesteśmy niezmiernie dumni z każdego dziecka, które włączając się do akcji, okazało swe wielkie serce, dobroć i empatię.